Alfa Romeo GT od wielu lat kojarzy się ze sportem. Samochody tej firmy wygrywały wyścigi na całym świecie, w tym nawet w Formule 1 za sprawą tak legendarnych kierowców jak Giuseppe Farina, czy Juan Manuel Fangio. Aktualnie również startują w tej serii, a auta sportowe są budowane przez Włochów dość regularnie. Jednym z nich był model GT, który był oferowany przez większą część pierwszej dekady XXI wieku.
Alfa Romeo od wielu lat kojarzy się ze sportem. Samochody tej firmy wygrywały wyścigi na całym świecie, w tym nawet w Formule 1 za sprawą tak legendarnych kierowców jak Giuseppe Farina, czy Juan Manuel Fangio. Aktualnie również startują w tej serii, a auta sportowe są budowane przez Włochów dość regularnie. Jednym z nich był model GT, który był oferowany przez większą część pierwszej dekady XXI wieku.
Kompaktowe auta sportowe od Alfy Romeo były naprawdę często budowane. W 2003 roku włoska firma uznała jednak, że brakuje jej przedstawiciela w segmencie D wśród właśnie samochodów sportowych. W ten sposób w 2003 roku na rynku zadebiutowała Alfa Romeo GT.
Auto konstrukcyjnie to połączenie kompaktowej Alfy Romeo 147 i o klasę wyższej Alfy 156. Silniki to konstrukcje znane z tych aut, czy też modelu Alfa Romeo 166. Nadwozie zostało zaprojektowane przez studio projektowe Bertone, które jednak było już wtedy w okresie schyłkowym z racji na śmierć syna założyciela, czyli Nuccio Bertone w 1997 roku. Studio prowadzone przez wdowę po Nuccio, czyli Lilli Bertone odpowiadało jednak za między innymi bardzo udanego Opla Astrę coupe. W czasach świetności zaprojektowało ono także takie auta jak Lamborghini Miura, Lamborghini Countach, Lancia Stratos, Ferrari Dino czy sporo aut Alfy Romeo z lat 50. i 60.
Konstrukcja spotkała się jednak z dość mieszanym odbiorem. O ile z przodu Alfa Romeo GT ma cechy typowe dla włoskiej marki w pierwszej dekadzie XXI wieku i główny punkt pasa przedniego to charakterystyczny grill tak z tyłu jest dość... ciekawie. Wynika to z braku spójności z piękną linią boczną i atrakcyjnym przodem, Auto ma prostokątną mała klapę bagażnika i malutkie łezkowate lampy, które wyglądają niesamowicie dziwnie w kontraście z ogromnym tylnym zderzakiem. Mimo tego taka stylistyka zapewniła mały sukces, gdyż takie auto albo się kocha albo nienawidzi, co oznacza jedno. Alfa Romeo GT generowała emocje i między innymi to było celem włoskiej marki.
Alfa Romeo GT naturalnie przez cały okres życia oferowana była jedynie jako 2-drzwiowe coupe, jak na prawdziwe auto sportowe przystało. Wewnątrz auto wyróżnia się ciekawym projektem wnętrza, którego ergonomia jest jednak dość słaba przez nietypowe rozmieszczenie przycisków. Braki w tym Alfa Romeo nadrabia jednak walorami jezdnymi. O przyczepność przednionapędowego coupe dwa twardo zestrojone zawieszenie, które wraz z mechanizmem różnicowym Q2 i bardzo precyzyjnym układem kierowniczym sprawia, że auto prowadzi się jak po sznurku.
Alfa Romeo GT to samochód sportowy z segmentu średniego i może rywalizować z przeciwnikami z tej klasy ze swych lat, a należy do nich między innymi BMW serii 3 czy też Mercedes-Benz CLK. Pod względem jakości wykonania auto jednak nieco odstawało od niemieckiej konkurencji. Sportowe coupe jest długie na 4489 milimetrów przy rozstawie osi rzędu 2596 milimetrów. Szerokość to 1763 milimetry, a wysokość sięga 1362 milimetrów. Auto jest nieco niższe, gdy pod maską znajdzie się jednostka V6, gdyż wtedy sięga zaledwie 1355 milimetrów. Masa własna to od 1365 do 1485 kilogramów. W bagażniku coupe zmieści się 320 litrów.
Pod maskę Alfy Romeo trafiły dość znane jednostki napędowe z innych modeli. Podstawowe silniki wysokoprężne to świetnie znane jednostki napędowe 1.9 JTD o mocy 150 lub 170 koni mechanicznych. Silniki z tej serii są uznawane za jedne z niewielu względnie bezawaryjnych jednostek Alfy w tamtym okresie. Podstawowa benzyna to silnik 1.8 TS o mocy 140 KM. Nieco lepsza jest jednostka 2.0 JTS, która generuje 165 KM. Topowym silnikiem jest jednostka 3.2 V6 o mocy 240 koni mechanicznych, która pozwala na przyspieszenie do 100 km/h w 6,7 sekundy.
Alfa Romeo GT jest dość łatwa do znalezienia na rynku wtórnym. Najtańsze egzemplarze kosztują już niecałe 7 tysięcy złotych. Jednak jak to bywa w przypadku Alfy Romeo za samochód w dobrym stanie trzeba zapłacić sporo więcej, gdyż serwis niektórych części bywa dość kosztowny. Z tego powodu za Alfę Romeo GT niektórzy sprzedawcy życzą sobie nawet 20 tysięcy złotych.